Umierałam każdej nocy i modliłam się aby ktoś zawrócił czas. To wszystko zabolała mnie jeszcze bardziej niż by się tego spodziewał. Cały czas tłumaczyłam Twoje zachowanie i myślałam ze Cie znam ale chyba nie znalałam aż tak dobrze. Sama wynajdywała sytuacje które dawały mi złudna nadzieje. Ciężko mi się pogodzić z tym ze ja nie jestem już taka jak kiedys. Dales mi cudowne chwile dałeś mi szczęście które później tak szybko zabrałeś.. zniszczyłeś mnie i zraniłeś ale nadal tu jestem. Męczę się każdego dnia i zastanawiam się ile to jeszcze potrwa. Odeszłes i zabrałeś cząstkę mnie i zostawiłeś samą z pękniętym sercem. Wiesz potrafiłabym Ci to wszystko wybaczyć gdybys tylko tego chciał i potrafił mnie pokochać tak jak ja Ciebie...
|