Nie wiem gdzie jesteś, nie mówię ci, że jestem w niebezpieczeństwie. Nie będzie pewnie Ci spoko dziś wiedząc, że pęknie mi serce. I tracę kontrolę nad życiem, sam wchodzę na stryczek. Jak mogę, tak piszę, a Ty pytasz, czy się dobrze bawicie. / Bonson.
|