Odejść .. i tak też się stało odeszłam .odeszłam na zawsze.Nic nie stawało na mojej drodze zrobiłam to.Uwolniłam się od mojego nieba witając piekło.Było ciężkie nie potrafiłam go unieść na ramionach podałam się. Miało kilka miesięcy łez kilka tygodni zwątpienia, bezsennych nocy i jedno znienawidzone imię które pojawiało się wszędzie w mojej głowie w telewizji radiu wszędzie mi przypominało o nim. Długo czekałam na to, że coś zrobi, ale wiedziałam że to nie nastąpi bo on nadal był ten sam co i przed lat ten sam człowiek który pozwolił mi raz już odjeść będzie pozwalał zawsze .. Nie martw się o mnie..moje rany na sercu kiedyś się zagoją,a twoja muzyka choć przypomina mi o tobie zawsze będzie mi rozweselać dzień.
|