Kobiety w tej bajce są sprowadzone do funkcji użytkowych. Mają
ładnie wyglądać. Nie ma tu fragmentu o tym, że książę wziął na bok
Kopciuszka i zapytał: „Co sądzisz o eksperymencie z kotem
Schrödingera?” albo: „Jak ci się podobały baśnie braci Grimm?”.
Książę zainteresował się Kopciuszkiem, bo nieźle wyglądał
w nowej kiecce, kręcił biodrami na parkiecie i dawał mu niezły widok
na piersi i uda. A ponieważ nagle uciekł, to dostał takiego ciśnienia
w rajtuzach, że latał z tym pantofelkiem po całej okolicy,
przymierzając i przymierzając (też musiał się nieźle sponiewierać, że
nie zapamiętał jej twarzy). cd up
|