"W domach stojących jeden przy drugim wzdłuż ulicy nie ma
Boga. Ciekawe, czy Bóg odszedł z tego miejsca i schował nas za
woalem, żebyśmy cierpieli sami. To ulica z koszmaru. Ludzie ze świata
zewnętrznego nie zdają sobie sprawy z naszego istnienia. Nie chcą o nas
wiedzieć. Jednak nasze domy stoją, nawet jeśli są bliskie tego, by runąć
pod ciężarem grzechu, jaki w sobie kryją. "
|