Drogi mężczyzno, nie jestem zabawką którą możesz się pobawić a gdy Ci się znudzę rzucić w kąt. Czuje, kocham, ufam, angażuje się, łatwo można mnie zranić i zepsuć. Czasem rany, które potrafisz mi zadać, choć niewidoczne, mogą boleć i goić się latami. Zanim więc będziesz chciał mnie wykorzystać, pomyśl czy chcesz by karma kiedyś do Ciebie wróciła.
|