|
Jak to jest żyć z narcyzem? Choćbyś miał największego dola świata musisz zapytać jak tam ci kochanie minął dzień. Wysłuchać jak minął, kto ją podrywał, kto się bardziej interesował nią niż ty, a potem... nie usłyszeć a jak u ciebie ... Czekasz na to kiedy spyta, dzień, drugi i nic. I twoje myśli kłębią się, nawarstwiają, i nie masz już ochoty pytać. Nie masz ochoty nic robić. Chcesz móc się wygadać nie słuchając w odpowiedzi, że ja miałam gorszy dzień. Chcesz mówić do osoby, która cie nie ocenia, że jeden dzień za bardzo zająłeś się sobą kiedy ona miała tylu adoratorów i to obcy bardziej dbali o nią niż bliscy... A ty co masz powiedzieć jak ani bliscy ani obcy się tobą nie zajmują. Jesteś sam w 4 ścianach, z psem który jest jedynym towarzyszem twojego życia. Rodzina mówi wróć do domu, będzie ci tu łatwiej, wynajmiecie mieszkanie, zamieszkajcie przy nas. A ty co masz odpowiedzieć skoro wiesz, że ona dla ciebie tego nie zrobi. Zostaję tylko przytaknąć i powiedzieć zobaczymy...
|
Dodaj komentarz
