Moja percepcja świata nie jest właściwa. Oceniam przez pryzmat serca a nie rozumu. Wydaję się być całkiem rozsądna. Nic bardziej mylnego. Wrażliwość potrafi popsuć nawet mój najbardziej logicznie ułożony plan. To chyba jakaś ułomność osobowości. Co rozum ułoży to serce spieprzy.
|