choćbym nie wiem co robiła serca i tak nie oszukam, mogę je zagłuszać, mogę budować naokoło mury i barykady, ale wiem że ono będzie zawsze czekało na swoją druga połowę. oddałam ci serce gdzieś tam 4 lata temu na huśtawce w środku nocy w nieznanym wtedy dla mnie miejscu. nie ma sposobu by wróciło na swoje miejsce. bo wtedy tam na huśtawce znalazło swój dom, znalazło miejsce do którego zawsze będzie chciało wrócić, nawet jeśli nie będzie tam już huśtawki, nawet jeśli nie będzie tam mile widziane./whoami
|