Który raz robisz to samo ?
Przeglądasz stare wiadomości i wspominasz chwile, w których znaczyłaś dla niego wszystko. Przypominasz sobie sposób jego pisania, te nieśmiałe początki. Analizujesz każdą wypowiedź, jakbyś chciała znaleźć błąd, który nie zauważyłaś a który znaczył tak wiele. Śmiejesz się bo wspominasz moment, gdy krótkie "Do jutra" było zapewnieniem kolejnego spotkania. Ale już wystarczy. Usuń wszystkie wiadomości. No dalej. Za czym jeszcze czekasz ? Dałaś radę ? Nie. Oboje wiemy dlaczego...
|