" Mówisz mi codziennie, że wszystko jest ok, jakoś to pleciesz, że już wstałaś, jesz śniadanie, ubrałaś swoją najlepszą sukienkę i szkoda, że nie mogę Cię zobaczyć, bo ładnie dziś wyglądasz, mówisz, że u Ciebie jest ładna pogoda i jesteś szczęśliwa, że jedziesz autobusem, metrem i zaraz będziesz w domu, mówisz mi bardzo dużo miłych rzeczy. Tak ja też czasami kłamię, nic nie jest tak jak powinno, jest kurewsko źle i też za Tobą tęsknie
dlatego napiszę do Ciebie "dzień dobry", chociaż ten dzień nie będzie dobry. Już od początku wiedziałem, że od momentu
ostatniego wspólnego papierosa żaden dzień nie będzie dobry. "
/Miłosz- Szeptem mówimy kłamstwa/
|