Nie umiem się pozbierać. Ten koszmar rozdzierający moje wnętrze, te uczucie tłukącej się porcelany jakoby było to moje poranione serce. Z sentymentem patrzę w przeszłość, pozwalam sobie na chwilę rozmarzenia, tęsknię. Ale już wiem, że nie powinnam. Ocknęłam się, wszystko zniszczyłeś
|