Zaczęło się tak niewinnie. Od zwykłej kawy z mlekiem i dwoma łyżeczkami cukru, od wieczornych spacerów podczas których zaskakiwał nas świt, od wspólnych obiadów, które przedłużały się do kolacji, od zwykłego piwa, które kończyło się na upojeniu alkoholowym. Zaczęło się niewinnie, od zwykłych spraw. A to co między nami tak wielkie i niezwykłe. /determine
|