"-wszystko ok? -nie będę Ci mówić, że tak jeśli tak nie jest. -co znowu? -wiesz co? Po cholerę się interesujesz skoro później rzucasz takimi tekstami? Z resztą już dawno Ci powiedziałam, żebyś nie udawał. Zostaw mnie w świętym spokoju! -nie udawałem i nie udaję niczego. Nie zapominaj, że kiedyś byłem Twoim przyjacielem. -dobrze ujęte: KIEDYŚ" smsowa kłótnia przez ścianę mieszkań
|