Kiedy myślimy o czymś,że "jest nam pisane" od razu zakładamy,że to ma być na zawsze. A może to po prostu ktoś kto pojawia się w Twoim życiu,aby Cię czegoś nauczyć? Może to " na zawsze" nie odnosi się do osoby,tylko do tego, czego się od niej nauczymy zostanie z nami na zawsze?
|