I nie mam już sił. Opadam z każdym krokiem. Staram się wymyślać coraz to nowe wymówki. Czemu jestem smutna, dlaczego mam gorsze oceny i dlaczego nie chce mi się z nikim gadać. W sumie nie wiem. Jest w sumie taka mała jedna szansa, że kurwa też mam zły dzień i chce mieć na wszystko wyjebane, nie gadać z nikim, nie zwierzać się nikomu.
|