Tego nie da się naprawić dziś, chyba że na pokaz, nie miał do niej nic, ale jej nie kochał, pomyślała: „nic na siłę, wszystko ma przyczynę swoją gdzieś, droga do sukcesu nie raz Cię na minę wrzuci też, zero stresu, kto jest winien?” - myślała w domu, myślała w kinie, ktoś by jej pomógł, gdyby znał imię, gdyby znał powód z którym się bije, ale nie chce dzielić się tym z nikim, brak perspektyw, ale ciągle tkwi w tym.
|