`Zaparło mi dech w piersiach. Nie z zachwytu a z ogromnej niemocy. Bezwładności serca. Głupoty rozumu. Zatrutego kłamstwami krwiobiegu. Wzrok utkwił w jednym punkcie i tylko czuję, jak dusza rozrywa się na kawałki. I nie poradzę nic. Nie naprawię siebie. Nie poskładam się od nowa.
/CM`
|