Prawdopodobnie, podobnie jak Tobie, mi także, nie wystarczy palców u rąk i stóp, by policzyć wszystkie klęski, które poniosłem, które poniosły mnie z tego kim byłem, w to kim jestem.
Na wszystkie zarzuty wobec siebie, wzruszam ramionami, ponieważ nie mogłem być kimś innym, niż mogłem.
Wszystkie moje wybory są zawsze ograniczone wiedzą, którą akurat w tej chwili posiadam.
|