Jednego w Tobie kompletnie nie rozumiem.
Dla wielu mężczyzn jesteś po prostu idealna.
Masz swoje pasje, jesteś piękna, jesteś bystra,
dążysz do wyznaczonych sobie celów.
Byłaś z kimś, kto zupełnie nie potrafił Cię docenić
i już wszystkich kolesi wpuszczasz pod wspólny mianownik.
Powiem Ci, jeśli sobie uporządkujesz przeszłość,
to szczerze - zazdroszczę komuś, w kim się kiedyś zakochasz.
|