Znowu czuję się jak przegrany śmieć, bo,
wszystko się wali prócz tej ściany przede mną.
Mówiłam sobie wiele razy "zmień coś" i zmieniałam.
Byłam daleko stąd. Wyszło na to, że to nietrwałe.
Stoję dokładnie tu, gdzie stałam parę lat wstecz,
lecz oczy, którymi patrzę zgubiły swój blask gdzieś
po drodze.
|