Zaczynam czuć. Rozróżniać uczucia, czy nie oznacza to, iż teraz będę tak delikatna i krucha jak kiedyś? Boję się, że znowu ktoś mnie zrani. Nie pozwolę na to, by ktokolwiek mnie zranił. Nic mnie nie zniszczy. W końcu demony w środku mnie nie dopuszczą do tego, bym poddała się w tej samobójczej bitwie. Uczucia to piękno wykute z cierpienia.
|