niech rzygają, śmieją się, przesiadują w pubach,
niech chleją alkohol mają satysfakcję z życia,
a młodzi odkrywają nową drogę, narkotyki.
Zamknijcie im mózgi, dla mądrych więcej książek,
niech każda mąci w głowach, stawia nowe pytania,
pozostawia bez rozsądnych odpowiedzi,
szarpie sumienia, energią wrażliwością.
Zamknijcie im mordy niech się wieszają,
|