Nikt nie chce być singlem, bo nikt nie chce zamienić się w potwora, w na stale przyspawaną do własnego pierdolnika emocjonalną kalekę. Człowiek, który zaczyna budować swoje życie na bazie własnej samotności zaczyna się nieodwracalnie psuć. Przyzwyczajony do swojej samotności człowiek zalepia się w swoim mieszkanku wraz z tonami swoich bambetli, ubrań i książek, tworzy wokół siebie twierdzę przedmiotów i nawyków, z której wyjście jest coraz bardziej niemożliwe.
— Jakub Żulczyk
|