"Bywało bardzo ciężko. Nie pisałam. Nie prosiłam o pomoc. Próbowałam sobie udowodnić, że dam radę. Mama do dziś mówi: "Boże dziecko… było ci tak ciężko. Jeden twój telefon, list – żaden problem". Ale tego nie robiłam. I do dziś nie robię. Jednak wiem, że mogę! I to jest ważne."
|