To dziewczyna, którą znam, czuje się nieznana,
Chce tylko uwagi, płacze sama.
Nie ma nikogo, by dalej iść, jest taka wystraszona,
Nie chce chodzić do szkoły, płacze w swoim łóżku.
Ma paru przyjaciół, myślą, że wszystko z nią w porządku,
W środku ból ją prześladuje, dzień za dniem.
Nadal nie zrezygnowała, nie widzi sensu,
Chce tylko być szczęśliwą, ale emocje ją zawodzą,
Obwinia siebie i przyłapuje na zachowywaniu się jak obłąkana
Przez każdy, najmniejszy problem, jaki kiedykolwiek miała.
Ona lubi ból, widać to pod jej bluzką,
Nosi blizny wypalone przez społeczeństwo.
-BAM
|