- Jest Pani młodą, silną kobietą. Przejdzie Pani przez to. Będziemy walczyć. - Usłyszała wyuczoną regułkę, powiedzianą ciepłym, przyjemnym głosem. Szkoda, że gdy Pan to mówił, Panie doktorze, patrzył Pan wszędzie byleby nie na mnie, byleby nie w oczy a na końcu wizyty obdarował mnie Pan najsmutniejszym spojrzeniem świata. / rebel angel
|