Zawsze sądziłam, że stare dworce kolejowe były nielicznymi magicznymi miejscami, jakie pozostały jeszcze na świecie. Unosiły się na nich wspomnienia dawnych pożegnań, rozstań, początków dalekich podróż, z których nie było powrotu. Jeśli kiedyś się zgubię, niech szukają mnie na dworcu, pomyślałam.
|