Serce nakurwia jakbym wciągnął kilo, odpalam szluga, rzygam, pytam po co było? ktoś znowu dzwoni, pyta czy jestem na chacie, jak dotarłem i że wczoraj to był zacier, nie pamiętam, jak ogarnę to Cię złapię, cześć, siema, piątka i mam już raczej po wypłacie.
|