`Czuję się znów samotna, tak bardzo pragnę tej miłości tego ciepła, tak bardzo mi źle gdy teraz siedzę sama paląc papierosa za papierosem nie mam do kogo wybrać numeru. Nie chodzi tu o znajomych lecz o taką jedną osobę do której mogę zadzwonić w nocy by powiedzieć jak bardzo mi źle. Boję się każdej samotnej nocy, boję się budzić sama w tak ogromnym łóżku. Co rano udaję przed światem, że jestem taka niezależna, że nikogo nie potrzebuję. Prawda jest taka, że cholernie brakuje mi drugiej osoby, która będzie mnie wspierać w tym co robię. Brakuje mi poczucia, że jestem komuś potrzebna do życia teraz i tutaj. `
|