ludzie mowia "opowiedz co u ciebie sie dzieje postaram ci sie pomoc" po tych slowach nie wiesz czy mozesz tej osobie sie zwierzyc, nie masz pojecia czy jest godna zaufania ale ryzykujesz, bo masz dosc duszenia w sobie emocji po czym tylko slyszysz "nie martw sie wszystko sie ulozy" i po tych slowach jestes jeszcze bardziej dobita niz z chwili "przed szczera rozmowa" bo dociera do ciebie fakt ze nikt nie potrafi cie zrozumiec ani pomoc, zostajesz sama, ty i twoje problemy od ktorych nie wiesz jak uciec || 2czerwca
|