Mam tą pieprzoną pewność, że to właśnie przy tym człowieku chcę spędzić resztę swojego życia. Pragnę by tylko on dotykał mojego ciała i składał na moich ustach delikatne pocałunki. Pragne, by to właśnie on do końca życia łapał mnie pewnie za tyłek, przyciągając do siebie i spontanicznie mówił, że ma ochotę się ze mną pieprzyć. Nie chcę by zawsze było idealnie, możemy kłocić się ze sobą, wychodzić z domu, trzaskać drzwiami, jednak mieć tą swiadomość, że już zawsze będziemy do siebie wracać. Po raz pierwszy czuję tak ogromną pewność tej miłości.
|