Byłeś. I nagle Cię nie ma. Jedna chwila, jeden moment i zniknąłeś. Dlaczego? Dlaczego uwielbiasz mnie tak strasznie ranić? nie pamiętasz, że ja byłam zawsze? cokolwiek by sie nie działo, byłam z Tobą i byłam gotowa zrobić dla Ciebie wszystko i jeszcze więcej. A Ty? gdzie teraz kurwa jesteś? gdzie jesteś, kiedy tak strasznie Cię potrzebuje? gdzie potrzebuje, żebyś był. żebyś przytulił i powiedział "nie martw się, jestem z Tobą, przejdziemy przez to razem". Nigdy nie odmówiłam Ci pomocy, a Ty zostawiłeś mnie w chwili kiedy zawalił mi się świat.
|