Najpiekniejsza i najcudowniejsza wiadomosc, lzy szczescia i Jego radosc. Nikt nie ocieral mi lez, nikt nie obawial sie tego tak jak ja, nikt nie rozdmuchiwal Moich chorych mysli, nikt nie wspieral, nikt nie dodawal innych wyjsc z sytuacji, tylko On. Tylko On wiedzial, co przechodzilam i co czulam, i tylko On przechodzil to ze mna. Dziekuje Panie Boze za szanse, za to, ze nie postawiles na mnie krzyzyka.
|