Nie licze już dni ani godzin. Mam dosyć zasychających łez na mojej twarzy. Nie moge iśc w żadną strone i to stanie w jednym miejscu sprawia ze czuje się zmęczona. Mówisz: "dziś moge umrzeć" Kilka godzin później,że przeżyłeś. A ja umieram każdego dnia ale żyje. Nie przychodze już z tą wiadomością do Ciebie. Jakoś się wyliże z tego
|