Posmakowałem jej apetycznego uśmiechu, skosztowałem jej słodkich spojrzeń, delektowałem się jej wybornym słowem. Lecz, gdy mnie pocałowała i musnęła swoim językiem, całkowicie straciłem dla niej głowę. To był smak tak sycący, smak, jakiego dotąd w ustach nie miałem: i wtedy zrozumiałem, że od dawna głodowałem.
|