Chcę żebyś myślał, że jestem silna. Że żadne z Twoich słów nigdy mnie nie zraniło. Że nigdy nie przejęłam się Twoim obojętnym wzrokiem, ale to nie prawda. Zawsze czułam ból zakorzeniony gdzieś głęboko, który z czasem zmalał, ale nie zniknął na stałe. W głebi duszy wierzę, że jeszcze kiedyś zamienimy ze sobą kilka słów. Może nawet zostaniemy znajomymi, chociaż to nierealne, bo nie zamierzam Cię dopuścić do siebie. Bo nie potrafię zapomnieć co czułam, gdy nie chciałeś mnie znać./Lizzie
|