Bo dla mnie prawdziwymi ludźmi są szaleńcy ogarnięci szałem życia, szałem rozmowy, chęcią zbawienia, pragnący wszystkiego naraz, Ci co nigdy nie ziewają, nie plotą banałów, ale płoną, płoną, płoną jak bajeczne race eksplodujące niczym pająki na tle gwiazd.
|