Czasami wystarczy tylko jedna pewna kwestia w Twoim życiu, a wszystko jest jakby łatwiejsze. Jakby łatwiej oddychać, kiedy budzisz się i widzisz, że Ona śpi obok Ciebie, zawinięta w kołdrę, z kolejnym dziwnym snem na powiekach. I tych wspólnych nocy jest coraz więcej, nic nie stoi w miejscu. Szczęśliwie brak męczącej stagnacji. Rozwijacie Wasz związek w dobrym kierunku, zmierzacie do celu. Stawiacie mury, ale nie te, które trzeba przeskakiwać.
|