"Ciemność. Gęsta, rozciągająca się, panująca wokół mnie otchłań, była jak coś odurzającego. Nerwowym wzorkiem rozglądałam się na wszystkie strony, ale nigdzie nie było choćby kawałka światła w tym tunelu ciemności. Pierwsza myśl jaka mnie naszła to "Gdzie ja jestem?" I choć nic nie widziałam, nie byłam pewna czy chcę cokolwiek widzieć. Nie byłam pewna mojej reakcji na to co miało się ukazać w świetle dziennym. Na pewno nie byłam gotowa na zjawę pośrodku mroku." okrytawspomnieniami
|