Mniej przyjaciół, więcej wrogów, jak nie wiadomo o co chodzi - zawsze jest jeden powód. Jak nie wiesz komu ufać, to nie ufaj nikomu, poza sobą, bo sam ze sobą od kołyski do grobu. Jesteś, żyjesz, serce bije, oddychasz i nieistotne który raz się potykasz, bylebyś tonąc się brzytwy nie chwytał, bo niejeden poda ci ją, by z twojego koryta jeść. Gedz
|