"Miałem momenty życia w których bałem się zaangażowania. Chciałem być sam przez jakiś czas. Dobrze mi z tym było, ale później jak już pobyłem sam i się wyszalałem przyszedł czas na refleksję, że może fajnie by było wreszcie kogoś spotkać. Ja straciłem głowę i serce dla dziewczyny. Od razu. Nie ma co, inaczej nie kocham. Tak powinno być w życiu, że albo całym serduchem w coś wchodzisz, albo... nie zawracasz sobie głowy."
|