Ja to nawet lubię, kiedy coś spotyka mnie po raz pierwszy w życiu. To takie... odświeżające. I jakoś pocieszające, że jeszcze nie wszystko człowiek przeszedł i zna. Gdybym nie miał nadziei, że coś jeszcze zdarzy mi się po raz pierwszy, to może nawet bym umarł.
|