Ten rok zdecydowanie nie należał do najlepszych. Oberwało mi się w nim, odeszło wielu ludzi z mojego życia. Zdecydowanie mniej ich przyszło i zostało na stałe. Ale może to i dobrze. Widocznie tak miało być i stało się to z jakiegoś konkretnego powodu, którego jeszcze nie znam. Może to naiwne wierzyć w takie głupoty ale myślę, że ten rok będzie zdecydowanie lepszy. Przeczucie. A może i nie. Może po prostu sama uwierzyłam, że w końcu zasługuje na szczęście i że chcę o to walczyć.
|