bo ja to bym chciała mieć faceta, ale nie takiego pierwszego lepszego, tylko takiego żeby był dobry, i ogarnięty życiowo, i inteligentny, ale nie egoistyczny i zadufany w sobie, i zabawny, ale żeby rozumiał jak mam depresję , że wtedy trzeba mnie tulić mocno żebym się nie rozpadła, i żeby mnie kochał nad życie. i żeby był trochę przystojny, ale nie za bardzo, żebym nie musiała się martwić że to jakiś żart że on taki ładny a ja taka brzydka. ”
— z serii: dlaczego do końca życia będę sama.
|