Nadam sobie prawo do palenia papierosów i używania wulgaryzmów. Nadam sobie prawo pewności siebie ponad normę i nienoszenia biustonosza. Będę wychodzić na ulicę rozczochrana z wczorajszym makijażem. Ponadto jeśli najdzie mnie ochota, nie dopnę ostatniego guzika w tak skąpej bluzce i upiję się do cna. Nie pogardzę również wysokimi obcasami, które będę zdzierać na nierównych chodnikach. Ostatecznie zrobię sobie tatuaż na lewej piersi z Twoim imieniem, a gdy mnie zdradzisz, wciąż będę go nosiła wyklinając swoją naiwność.
|