Dzień dobry, proszę Pana. Wie Pan jaki jest najgorszy moment w życiu człowieka? Kiedy jedna osoba odchodzi a jemu wali się cały świat. Dostrzega jak wiele spraw traci sens. Jak bardzo się uzależnił. To tak jakby ktoś ukradł nam tlen a jednocześnie kazał głęboko oddychać. Czuję, że nie mam w kim się przeglądać, proszę Pana. Żadne lustro nie daje mi takiego obrazu mojej osoby jak przejrzenie się w pańskich oczach. Żaden oddech nie wyrywa mojego serca z piersi. Żadnego spojrzenia nie łaknę tak mocno.
|