„Chodzę na fitness i ćwiczę rozstania. Odkładam ciężarki codziennych trosk i sięgam po ciężar wieczornych tęsknot. Po trzech seriach przechodzę na krążenie brakiem naszych spotkań. Dobrze mi idzie, więc potem biorę się za podnoszenie kamienia, który miał spaść z serca. Ze wszystkich ćwiczeń najbardziej jednak lubię krótką gonitwę myśli dookoła ciebie.”
|