Rozmyślam więcej, niż bym chciała, wyciągając rękę po kieliszek z winem. Moje usta delikatnie obejmują brzeg szkła… Twoje wargi
mogłyby smakować tak jak to wino i zostawiać niewidzialne ślady na moich odkrytych ramionach. Gdzie jesteś tej nocy? Czekam na Ciebie a moście utkanym z myśli, tęsknoty i pragnienia. Jedno Twoje słowo, jedno spojrzenie jest pochodnią, która podkłada ogień pod moje ciało. Kryję się w ciemnościach ze swoją winą i wstydem, czekając na Ciebie. Krew całą i serce tętniące oddałabym za muśnięcie warg, za dotyk dłoni na moich plecach, za jedno zaklęcie miłości, za spotkanie na moście z marzeń. Stałam na tym moście, a Ciebie nie było. Dlaczego?
|