Gdybym ciągle była taka sama, to bym się chyba załamała. Fakt, że się zmieniam, jest dla mnie dowodem na to, że idę do przodu. Mam bardzo nieskomplikowany cel przed sobą. Chciałabym opuścić ten świat choćby z nikłym przekonaniem, że nie spartoliłam danej mi szansy. Chciałabym być spokojna na koniec. Na razie nie mogę, bo ciągle coś mi nie styka.
— Katarzyna Nosowska
|